Jana-Patrizia Kulawinski

ANNA

Niestety nie mogłam często oglądać, ani słuchać Anny Jantar, ponieważ najczęściej przebywałam w szpitalu. Od urodzenia cierpię na ciężką chorobę serca i płuc...

14 marca 1993 roku mijała 13 rocznica śmierci Anny Jantar, z tej okazji TVP i TVP Polonia przygotowały audycję pt. "Tyle słońca w całym mieście - Niezapomniane przeboje Anny Jantar". Oglądałam ten program na TVP Polonia, który był jedynym dostępnym kanałem w języku polskim drogą satelitarną. Chcę tylko dodać, że urodziłam się i mieszkam w Niemczech. Pamiętam z tego programu Jarosława Kukulskiego i Janusza Kondratowicza. Dowiedziałam się wtedy, jak tragicznie zginęła. Obserwowałam też w trakcie programu moich rodziców, którzy byli... bardzo smutni. Pierwszy raz słyszałam wówczas piosenki: "Tyle słońca w całym mieście" z festiwalu w Sopocie w 1975 roku i "Zawsze gdzieś czeka ktoś", do której teledysk nakręcono we wrocławskim studiu telewizyjnym. Od tego momentu stałam się fanką Anny Jantar. Inne programy z Anną, takie jak np. "Złota Płyta Anny Jantar", "Wakacje z Anną" albo "Petrostory, czyli kram z piosenką" ukazały mi ją jako wspaniałą piosenkarkę tamtych lat, lat 70-tych. Podobała mi się jej uroda, jej głos i wiedziałam, że to będzie ta "moja piosenkarka". Miałam chyba 3 lata kiedy oglądałam te programy na kasetach VHS.

W moim rodzinnym domu słuchało się wiele polskiej muzyki. Były: Czerwone Gitary, Marek Grechuta, Krzysztof Klenczon - to była muzyka mojego dzieciństwa. Pamiętam, jak wielkie wrażenie zrobił na mnie koncert "Tyle słońca - Przeboje Anny Jantar" wyemitowny przez TVP Polonia  w dniach 11 i 18 marca 2000 roku. Przyjaciele Anny tak interesująco o niej opowiadali...

Rok później stan mojego zdrowia bardzo się pogorszył. Ciężko walczyłam, aby wyzdrowieć. Pamiętam - kiedy leżałam w szpitalu słuchałam polskich piosenek, najcześciej Anny Jantar. Ta muzyka bardzo pomogła mi w tym niezwykle trudnym dla mnie okresie. Kiedy w 2002 roku moja trzecia operacja serca powiodła się, wreszcie mogłam pójść do szkoły i cieszyć się życiem nastolatki.

Każdy rok przynosił mi nowe informacje o Annie. Pojawiła się strona internetowa jej poświęcona, Natalia Kukulska wydała płytę pt. "Po tamtej stronie"... W 2010 roku na płytach pt. "Wielka Dama" pierwszy raz pojawiły się piosenki Anny śpiewane po angielsku i niemiecku. To wydawnictwo otrzymałam jako prezent na Boże Narodzenie. Jej muzyka, jej śpiew pomaga mi w różnych życiowych sytuacjach. Myślę, że Anna wiedziała doskonale czego oczekują od niej fani. Była Wielką Damą Polskiej Piosenki, a dla mnie jest kimś wyjątkowym!