6202 Views

"Żądam podwyżki o trzydzieści procent!" - rozkapryszona Anna Jantar? Tak, ale tylko w filmie, a właściwie w widowisku artystycznym z roku 1978 pt. "Prawdziwy urok filmu dźwiękowego" w reż. Witolda Orzechowskiego. Autorzy programu za zadanie mieli sparodiować kulisy powstawania filmu fabularnego, realizowanego przez jedną z amerykańskich wytwórni filmowych. Na pierwszym planie pojawiają się więc trzymający kasę sponsorzy, niekoniecznie bardzo uzdolnieni aktorzy oraz ambitny i znerwicowany reżyser. Anna Jantar wcieliła się w rolę filmowej gwiazdy. Wykonała dwa ponadczasowe przeboje: "Sex appeal" (H. Wars, E. Schlechter) oraz "Nikt, tylko ty" (R. Rodgers, M. Hemar). Zmierzyła się więc z repertuarem przedwojennym. Reżyser tego widowiska wspominał po latach: "Praca z Anią, która niezwykle poważnie traktowała każdą pracę w telewizji, była świetna (...) Udowodniła, że jej talent jest szalenie wszechstronny (...) Nikt się nie spodziewał, że może zaśpiewać także taką muzykę".