Dzisiaj

Sięgamy dzisiaj do prasy niemieckiej, a konkretnie do magazynu "Melodie und Rhythmus", który wydawany jest od roku 1957 - aż do dzisiaj. W 1975 roku na okładce jednego z najpopularniejszych wówczas w NRD magazynów muzycznych (i najbardziej poszukiwanego, gdyż nakład był limitowany ze względu na ograniczone możliwości druku) pojawiła się Anna Jantar. W artykule Horsta Neumanna, którego tytuł w dowolnym tłumaczeniu brzmi: "Pogawędka z Miss Obiektywu z Polski" przedstawiono krótko sylwetkę Anny, Jej dotychczasowe sukcesy i plany. W materiale jest też trochę nieścisłości, które na pewno większość fanów od razu rozpozna. Oto tłumaczenie, wraz z fotografiami umieszczonymi wtedy w magazynie. Oryginalną wersję artykułu, w języku niemieckim, można przeczytać także w "Artykułach".

Melodie und Rhythmus - Nr 9 - rok 1975

 POGAWĘDKA Z MISS OBIEKTYWU Z POLSKI

   Pięknem i urokiem polskich kobiet zachwycamy się nie tylko u nas. Anna Jantar jest piosenkarką pochodzącą z naszego zaprzyjaźnionego sąsiedniego kraju. Ma niepospolitą urodę i znajduje się na najlepszej drodze, aby pozyskać także i w NRD dużą i wdzięczną publiczność.  W 1974 roku po swych sukcesach na festiwalach piosenki w Opolu, Ljubljanie i Kołobrzegu fotoreporterzy nadali jej tytuł: "Miss Obiektywu", nagroda ta mówi więc już sama za siebie.

  Swą pierwszą znajomość z Berlinem, Anna Jantar zawarła dwa lata temu podczas ekscytującej X edycji Światowych Festiwali. Wystąpiła wówczas m.in. z Danielem, Amazonkami, Skaldami, Peterem Wieland, Dagmar Frederic, Michaelem Hansen i Rosemarie Ambe, jak sama mówi - w bardzo pieknym programie. W czerwcu tego roku miała ponownie wystarczająco dużo okazji, aby pogłębić swą znajomość z niemiecką stolicą, jej mieszkańcami i gośćmi. Wystąpiła w bardzo udanym programie " Uwertura z 6" i odniosła sukces. Anna bez trudu nawiązuje kontakt z publicznością, a to wszystko dzięki jej melodyjnym utworom, takim jak np.: "Każdy uśmiech oczu twoich". Scena należy tylko do niej - a to dzięki jej skromnym, ale znakomicie ją charakteryzującym gestom i osobowości, która robi olbrzymie wrażenie i zdradza jej solidne wykształcenie muzyczne, które w istocie posiada. Urodziła się dokładnie 25 lat temu w Poznaniu i już w trakcie nauki w szkole muzycznej w klasie fortepianu pracowała z zespołem tamtejszego teatru studenckiego "Nurt". Była pianistką i czasami także śpiewała. W 1968 roku, jako zupełnie nieznana w środowisku solistów dziewczyna, wzięła udział w Festiwalu Piosenki w Krakowie i otrzymała nagrodę.

Dokładnie rok póżniej, ten swój pierwszy sukces, potwierdziła uzyskaniem nagrody za interpretację na festiwalu FAMA'69 w Świnoujściu - drogi do jej wiele obiecującej kariery zostały więc przetarte.

  Anna Jantar rozpoczęła śpiewanie z bardzo popularnym w Polsce zespołem Waganci i właśnie z nim spędziła dwa kolejne, bardzo udane, pełne sukcesów lata. Wspólnie z zespołem wzięła udział w festiwalach w Opolu i Kołobrzegu, wystąpiła w programach młodzieżowych Telewizji Polskiej , nagrała pierwsze płyty i nagrania radiowe. Jedna z jej piosenek tamtego okresu pt. "Co ja w tobie widziałam" stała się absolutnym przebojem nr 1 w Polsce. Z Wagantami wystąpiła również w komedii muzycznej pt. "Milion za Laurę" - jako piosenkarka i aktorka. Dla Anny Jantar było to bez wątpienia nowe, pełne wrażeń doświadczenie. Jej otwartość na sztukę "słowa mówionego" była bodźcem do podjęcia studiów w eksternistycznym studium aktorskim. W 1972 roku otrzymała dyplom.

  W tym samym czasie udaje się Annie Jantar wejść do grupy najpopularniejszych solistek - zawodowo śpiewających lekką muzę w Polsce. Od 1972 roku występuje wyłącznie z sukcesem jako samodzielna piosenkarka w Związku Radzieckim, Czechosłowacji, na Węgrzech, w Bułgarii, Jugosławii, Anglii, Irlandii, Austrii, RFN oraz w Kanadzie. Zarówno na festiwalu "Coupe d'Europe" w Villach (Austria), jak i również na "CISCO-74" w Castlebar (Irlandia) otrzymuje III nagrodę i bez wątpienia są to sukcesy, których nie sposób przeoczyć.

  "Najtrudniejszy pierwszy krok" - tak nazywa się przebój Anny Jantar, który w 1973 roku stał się w Polsce piosenką roku. Ten pierwszy krok - ta pełna uroku Polka już uczyniła i to ze sporym splendorem. Dzisiaj sama mówi, że najtrudniejszy jest ten następny krok (czytaj: występ) i to on jest dopiero dowodem na to, jak serio podchodzi się do swego zawodu. Anna Jantar nie jest małostkowa, ale nie toleruje jakichkolwiek zaniedbywań w pracy. To byłby pierwszy krok do niepowodzeń. Nie dziwi jej pozytywne nastawienie do wykonywanej pracy i fakt, że ta polska artystka myśli o swym występie na Międzynarodowym Festiwalu Przebojów w Dreźnie w 1975 roku.

 Horst Neumann