Dzisiaj

Anna JantarChciałabym zaśpiewać piosenkę, która zyskała sobie tytuł Przeboju Roku 1979, u nas w Polsce oczywiście. Tytuł tej piosenki: "Nic nie może wiecznie trwać" - tymi słowami Anna Jantar zapowiadała ten wielki przebój podczas swojego ostatniego koncertu w USA, w klubie Zodiak w stanie Nowy Jork w Clifton przy Highland Avenue 94. Rezerwacji biletów na ten koncert można było dokonać pod numerem telefonu (201) 779-1670. Bilety sprzedawały się w oka mgnieniu. W jednym ze swoich listów do Matki pisała, że ma bardzo dobrą reklamę i na koncerty przychodziły tłumy ludzi.

Publiczność domagała się przebojów. W trakcie tego właśnie koncertu Anna Jantar zaśpiewała także: "Rosyjskie pierniki". Mam takie jedno krótkie pytanie, czy "Pierniki rosyjskie" ewentualnie lubicie? - zapytała. Głos z sali odpowiedział: polskie, polskie... - Mogą być? To są polskie, ale tak nazywają się umownie! - odpowiedziała. Oczywiście w czasach żelaznej kurtyny, wszystko co miało w nazwie słowo "rosyjskie" nie było dobrze kojarzone, zwłaszcza w USA. Mimo to, Anna bez najmniejszych oporów śpiewała niosąc radość i optymizm, na przekór wszystkim układom i systemom politycznym. Kochała muzykę i piosenkę. Pragnęła przede wszystkim śpiewać dla ludzi. To było jej przesłanie.

"Śpiewam przede wszystkim utwory w stylu nowoczesnego popu, utwory melodyjne, szlagierowe, czyli tzw. przeboje. One najbardziej trafiają do odbiorcy; podobają się młodzieży i osobom starszym. Muszę się z tym liczyć, bo przecież śpiewam dla ludzi. Nie oznacza to jednak, że unikam piosenek ambitniejszych, w których mogę wykazać się swoimi możliwościami interpretacyjnymi. Najlepiej czuje się w piosenkach utrzymanych w stylu, który określam "bacharachowskim". Nagrałam trzy kompozycje, których aranż i melodyka przypominają klimat utworów Burta Bacharacha".

Można Annie zarzucać, że postawiła przede wszystkim na muzykę "pop", ale czy nie sztuką, wręcz fenomenem jest zapisanie się tak mocno w pamięć słuchaczy na długie lata - właśnie śpiewając "pop". Mimo zmian w stylach muzycznych, przejściowej mody, Anna Jantar wciąż jest i Jej twórczość inspiruje młode pokolenia. Odeszła, ale nie zamilkła.

Mija dzisiaj 38 rocznica śmierci burszytynowej dziewczyny. Kolejny raz sięgniemy do archiwum piosenki, aby przypomnieć sobie Jej głos... Głos, który niósł przecież tyle optymizmu i radości.

Kanał Kino Muzyka Polska zaprasza dziś o godz. 21.00 na program wspomnieniowy pt. "Godzina z Anną Jantar". Po krótkiej nieobecności na oficjalną stronę Anny wracają multimedia. Sukcesywnie będziemy przywracać wszystkie te perełki polskiej muzyki rozrywkowej, do których tak chętnie wracamy. Na przekór słowom piosenki pt. Nic nie może wiecznie trwać ...